PAP / ad
32-letni Amerykanin nurkujący samotnie u wybrzeży australijskiej wyspy Rottnest, w pobliżu Perth, został w sobotę zaatakowany i śmiertelnie poraniony przez rekina - poinformowała policja.
32-letni Amerykanin nurkujący samotnie u wybrzeży australijskiej wyspy Rottnest, w pobliżu Perth, został w sobotę zaatakowany i śmiertelnie poraniony przez rekina - poinformowała policja.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}