świadectwo anonimowe
Pewnego razu uklęknęłam w kościele przed ołtarzem i zwyczajnie się rozpłakałam. To była bezsilność. Nie miałam siły dalej tak funkcjonować. Wtedy pomodliłam się słowami: "Jezu, Ty się tym zajmij".
Pewnego razu uklęknęłam w kościele przed ołtarzem i zwyczajnie się rozpłakałam. To była bezsilność. Nie miałam siły dalej tak funkcjonować. Wtedy pomodliłam się słowami: "Jezu, Ty się tym zajmij".