PAP / slo
Ukraińcy od tygodni zachodzą w głowę, dlaczego najpotężniejszy człowiek w Doniecku i najbogatszy w całym kraju, miliarder Rinat Achmetow, nie jest w stanie stłumić rebelii na wschodzie, która grozi rozpadem Ukrainy - pisze w środę "Financial Times".
Ukraińcy od tygodni zachodzą w głowę, dlaczego najpotężniejszy człowiek w Doniecku i najbogatszy w całym kraju, miliarder Rinat Achmetow, nie jest w stanie stłumić rebelii na wschodzie, która grozi rozpadem Ukrainy - pisze w środę "Financial Times".