PAP / ad
35-letni paralotniarz zmarł w sobotę w szpitalu. Maszyna, którą leciał, wpadła do Odry w okolicy Głogowa (Dolnośląskie). Okoliczności wypadku bada policja.
35-letni paralotniarz zmarł w sobotę w szpitalu. Maszyna, którą leciał, wpadła do Odry w okolicy Głogowa (Dolnośląskie). Okoliczności wypadku bada policja.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}