PAP / sz
Biskup bydgoski Jan Tyrawa w czwartek zeznawał przed Sądem Okręgowym w Bydgoszczy jako świadek w procesie o zadośćuczynienie dla dawnego ministranta, wykorzystywanego seksualnie przez byłego już księdza. Powód domaga się 300 tys. zł od diecezji bydgoskiej i archidiecezji wrocławskiej.
Biskup bydgoski Jan Tyrawa w czwartek zeznawał przed Sądem Okręgowym w Bydgoszczy jako świadek w procesie o zadośćuczynienie dla dawnego ministranta, wykorzystywanego seksualnie przez byłego już księdza. Powód domaga się 300 tys. zł od diecezji bydgoskiej i archidiecezji wrocławskiej.