KAI / kw
- Uczestnictwo w tym projekcie daje bezdomnym życie. Przychodzą do nas stłamszeni, zmęczeni włóczęgą po mieście, z reklamówką w ręku, tułając się między noclegowniami, klatkami schodowymi. Oni są zrujnowani zdrowotnie, zrujnowani psychicznie - powiedział w rozmowie z KAI, Waldemar Rzeźnicki, kapitan powstającego statku.
- Uczestnictwo w tym projekcie daje bezdomnym życie. Przychodzą do nas stłamszeni, zmęczeni włóczęgą po mieście, z reklamówką w ręku, tułając się między noclegowniami, klatkami schodowymi. Oni są zrujnowani zdrowotnie, zrujnowani psychicznie - powiedział w rozmowie z KAI, Waldemar Rzeźnicki, kapitan powstającego statku.