materiały prasowe / jb
- Wielokrotnie słyszałam od moich odbiorców, że ta muzyka „przenosi” ich w miejscu i w czasie do Ziemi Świętej z czasów Chrystusa. Ogromnie mnie to cieszy, gdyż dokładnie taki mam cel. Szczególnie teraz, kiedy podróże do Ziemi Świętej są praktycznie niemożliwe – mówi Sylwia Hazboun.
- Wielokrotnie słyszałam od moich odbiorców, że ta muzyka „przenosi” ich w miejscu i w czasie do Ziemi Świętej z czasów Chrystusa. Ogromnie mnie to cieszy, gdyż dokładnie taki mam cel. Szczególnie teraz, kiedy podróże do Ziemi Świętej są praktycznie niemożliwe – mówi Sylwia Hazboun.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}