Jan Paweł II wołał kiedyś: Polska woła o ludzi sumienia. Powiedzmy sobie dziś tak: Polska woła o pokolenie JPII.
Jan Paweł II wołał kiedyś: Polska woła o ludzi sumienia. Powiedzmy sobie dziś tak: Polska woła o pokolenie JPII.
Błogosławionemu Janowi Pawłowi II zawdzięczamy naprawdę dużo. I właśnie dlatego uważam, że trzeba zrobić wiele więcej, niż stawiać mu - często wątpliwej jakości - pomniki. Mówiąc obrazowo - dobrze by było je rozsadzić.
Błogosławionemu Janowi Pawłowi II zawdzięczamy naprawdę dużo. I właśnie dlatego uważam, że trzeba zrobić wiele więcej, niż stawiać mu - często wątpliwej jakości - pomniki. Mówiąc obrazowo - dobrze by było je rozsadzić.
Jan Paweł II, gdyby żył, 18 maja br. skończyłby 92 lata. Z tej okazji Wadowice, jego rodzinne miasto, otrzymały watykański dekret potwierdzający patronat błogosławionego. Minister kultury Bogdan Zdrojewski, który wraz z ks. kard. Stanisławem Dziwiszem uczestniczył w uroczystościach, zapowiedział otwarcie - za rok - zmodernizowanego Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II. Rośnie w Polsce liczna szkół noszących papieskie imię, powstają pomniki i muzea. A gdzie jest "pokolenie JP2"?
Jan Paweł II, gdyby żył, 18 maja br. skończyłby 92 lata. Z tej okazji Wadowice, jego rodzinne miasto, otrzymały watykański dekret potwierdzający patronat błogosławionego. Minister kultury Bogdan Zdrojewski, który wraz z ks. kard. Stanisławem Dziwiszem uczestniczył w uroczystościach, zapowiedział otwarcie - za rok - zmodernizowanego Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II. Rośnie w Polsce liczna szkół noszących papieskie imię, powstają pomniki i muzea. A gdzie jest "pokolenie JP2"?
Jedno mnie nie zaskoczyło, przewidywalność Roberta Mazurka w ocenie osób, zwłaszcza duchownych, którzy inaczej niż on oceniają polską rzeczywistość. Być może dlatego jego felieton nie wzbudził mojego zainteresowania, gdy miałem go w rękach.
Jedno mnie nie zaskoczyło, przewidywalność Roberta Mazurka w ocenie osób, zwłaszcza duchownych, którzy inaczej niż on oceniają polską rzeczywistość. Być może dlatego jego felieton nie wzbudził mojego zainteresowania, gdy miałem go w rękach.
Kwiecień 2005 roku był dla wszystkich Polaków czasem wyjątkowym, ale Jan Paweł II i dni żałoby po nim tylko u młodych pozostawiły niezatarty ślad, zarówno w indywidualnej psychice, jak w świadomości pokoleniowej - uważa prof. Hanna Świda-Ziemba ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Według niej, młodzi ludzie przeżyli śmierć papieża zupełnie inaczej niż starsze pokolenia.
Kwiecień 2005 roku był dla wszystkich Polaków czasem wyjątkowym, ale Jan Paweł II i dni żałoby po nim tylko u młodych pozostawiły niezatarty ślad, zarówno w indywidualnej psychice, jak w świadomości pokoleniowej - uważa prof. Hanna Świda-Ziemba ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Według niej, młodzi ludzie przeżyli śmierć papieża zupełnie inaczej niż starsze pokolenia.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}