Dziki poruszyły naszą wyobraźnię. A zwłaszcza lochy prośne (czyli ciężarne). Poszło to tak daleko, że usłyszeliśmy zarzut o lepszym traktowaniu nienarodzonych dziczków niż nienarodzonych dzieci. I oczywiście nie wynika z tego, że ktoś postuluje odstrzał kobiet w ciąży.
Dziki poruszyły naszą wyobraźnię. A zwłaszcza lochy prośne (czyli ciężarne). Poszło to tak daleko, że usłyszeliśmy zarzut o lepszym traktowaniu nienarodzonych dziczków niż nienarodzonych dzieci. I oczywiście nie wynika z tego, że ktoś postuluje odstrzał kobiet w ciąży.