PAP / jb
Kierowca autobusu linii 186, który w czwartek spadł z Mostu Grota-Roweckiego był pod wpływem amfetaminy. Narkotyk miał mieć też przy sobie - wynika z nieoficjalnych informacji, do których dotarła PAP.
Kierowca autobusu linii 186, który w czwartek spadł z Mostu Grota-Roweckiego był pod wpływem amfetaminy. Narkotyk miał mieć też przy sobie - wynika z nieoficjalnych informacji, do których dotarła PAP.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}