Dlaczego warto studiować prawo? A na przykład dlatego, żeby poznać prawo (Murphy’ego), które stanowi, że ilość zazwyczaj przechodzi nie w jakość, tylko w bylejakość... Tak jest ze wszystkim, więc dlaczego podobnie nie miałoby być również ze szkolnictwem wyższym?
Dlaczego warto studiować prawo? A na przykład dlatego, żeby poznać prawo (Murphy’ego), które stanowi, że ilość zazwyczaj przechodzi nie w jakość, tylko w bylejakość... Tak jest ze wszystkim, więc dlaczego podobnie nie miałoby być również ze szkolnictwem wyższym?
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}