KAI / sz
"Przez kilka dni czekaliśmy na sprostowanie i przeprosiny. Nic takiego się nie wydarzyło" - mówi dyrektor diecezjalnego Caritas.
"Przez kilka dni czekaliśmy na sprostowanie i przeprosiny. Nic takiego się nie wydarzyło" - mówi dyrektor diecezjalnego Caritas.