Kościół, który patrzy już tylko na siebie, chce zachować swój stan posiadania i rozpaczliwym tonem oskarża tych, którzy się od niego odwracają, nie jaśnieje. Ginie z powodu własnych lęków.
Kościół, który patrzy już tylko na siebie, chce zachować swój stan posiadania i rozpaczliwym tonem oskarża tych, którzy się od niego odwracają, nie jaśnieje. Ginie z powodu własnych lęków.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}