KAI / sz
"Przez kilka dni czekaliśmy na sprostowanie i przeprosiny. Nic takiego się nie wydarzyło" - mówi dyrektor diecezjalnego Caritas.
"Przez kilka dni czekaliśmy na sprostowanie i przeprosiny. Nic takiego się nie wydarzyło" - mówi dyrektor diecezjalnego Caritas.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}