PAP / ad
Niecałe tysiąc osób, pracowników sądów i prokuratur, protestowało w piątek w Warszawie przeciw brakowi podwyżek płac oraz przeciw reorganizacji sądownictwa. Wobec oświadczenia premiera, że podwyżek nie będzie, zapowiedzieli radykalizację protestu.
Niecałe tysiąc osób, pracowników sądów i prokuratur, protestowało w piątek w Warszawie przeciw brakowi podwyżek płac oraz przeciw reorganizacji sądownictwa. Wobec oświadczenia premiera, że podwyżek nie będzie, zapowiedzieli radykalizację protestu.