Facebook.com / mł
Co do zasady, kościół nie jest tylko dla dorosłych. Każdy może być na mszy św. czy nabożeństwie. Praktyka wielowiekowa uczyła, że warto małe dzieci brać do kościoła, ale jak zaczynały przeszkadzać, to się z nimi wychodziło za zewnątrz czy do zakrystii. Pierwszym jednak problemem jest to, że zazwyczaj poziom, który nazywamy "przeszkadzaniem" inaczej odbiera ksiądz, inaczej ludzie obok a jeszcze inaczej rodzice - pisze ks. Wojciech Węgrzyniak.
Co do zasady, kościół nie jest tylko dla dorosłych. Każdy może być na mszy św. czy nabożeństwie. Praktyka wielowiekowa uczyła, że warto małe dzieci brać do kościoła, ale jak zaczynały przeszkadzać, to się z nimi wychodziło za zewnątrz czy do zakrystii. Pierwszym jednak problemem jest to, że zazwyczaj poziom, który nazywamy "przeszkadzaniem" inaczej odbiera ksiądz, inaczej ludzie obok a jeszcze inaczej rodzice - pisze ks. Wojciech Węgrzyniak.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}