Zadała mi pytanie: "Czy lubisz siebie?". Pomyślałem: "Co?! Taki kurdupel, malarz pokojowy, który nigdy nie awansował". Dziewczyny mnie rzucały, żadnych osiągnięć. A potem odkryłem coś ważnego.
Zadała mi pytanie: "Czy lubisz siebie?". Pomyślałem: "Co?! Taki kurdupel, malarz pokojowy, który nigdy nie awansował". Dziewczyny mnie rzucały, żadnych osiągnięć. A potem odkryłem coś ważnego.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}