W internecie - również w jego "katolickiej części" - furorę robi reklama Coca-Coli. Nie ma się czemu dziwić, bo jest wyśmienita. Trwa dokładnie minutę. Uważam, że każdy katolik powinien poświęcić te sześćdziesiąt sekund i ją obejrzeć. Dlaczego? Żeby się zawstydzić i czegoś nauczyć.
W internecie - również w jego "katolickiej części" - furorę robi reklama Coca-Coli. Nie ma się czemu dziwić, bo jest wyśmienita. Trwa dokładnie minutę. Uważam, że każdy katolik powinien poświęcić te sześćdziesiąt sekund i ją obejrzeć. Dlaczego? Żeby się zawstydzić i czegoś nauczyć.
W internecie - również w jego "katolickiej części" - furorę robi reklama Coca-Coli. Nie ma się czemu dziwić, bo jest wyśmienita. Trwa dokładnie minutę. Uważam, że każdy katolik powinien poświęcić te sześćdziesiąt sekund i ją obejrzeć. Dlaczego? Żeby się zawstydzić i czegoś nauczyć.
W internecie - również w jego "katolickiej części" - furorę robi reklama Coca-Coli. Nie ma się czemu dziwić, bo jest wyśmienita. Trwa dokładnie minutę. Uważam, że każdy katolik powinien poświęcić te sześćdziesiąt sekund i ją obejrzeć. Dlaczego? Żeby się zawstydzić i czegoś nauczyć.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}