Mając swe własne doświadczenie Boga i Jego cudów, jakie dokonały się w życiu każdego z nas, żyjemy w przekonaniu, że Pan nasz jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Marzymy więc o lepszym życiu, marzymy o przyjaźni i miłości - i słusznie, bo bez marzeń człowiek usycha.
Mając swe własne doświadczenie Boga i Jego cudów, jakie dokonały się w życiu każdego z nas, żyjemy w przekonaniu, że Pan nasz jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Marzymy więc o lepszym życiu, marzymy o przyjaźni i miłości - i słusznie, bo bez marzeń człowiek usycha.