Robert Adamczyk
Do Lichenia przyjechali z najodleglejszych zakątków naszego kraju. W ten sposób od trzynastu lat dziękują Bogu i Matce Bożej Licheńskiej za ocalenie życia oraz za to, że mogli powrócić do Ojczyzny po wielu latach spędzonych w nieludzkich warunkach radzieckiej Syberii.
Do Lichenia przyjechali z najodleglejszych zakątków naszego kraju. W ten sposób od trzynastu lat dziękują Bogu i Matce Bożej Licheńskiej za ocalenie życia oraz za to, że mogli powrócić do Ojczyzny po wielu latach spędzonych w nieludzkich warunkach radzieckiej Syberii.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}