PAP / tvn24 / apio
50 tomów akt rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej znajduje się już w Polsce - poinformował Rafał Sobczak z biura prasowego MSZ. Eksperci nie wykluczają, że wśród dokumentów może być lista białoruska zawierająca nazwiska prawie czterech tysięcy ofiar NKWD z wiosny 1940 r.
50 tomów akt rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej znajduje się już w Polsce - poinformował Rafał Sobczak z biura prasowego MSZ. Eksperci nie wykluczają, że wśród dokumentów może być lista białoruska zawierająca nazwiska prawie czterech tysięcy ofiar NKWD z wiosny 1940 r.