PAP / pk
Sobota jest kolejnym dniem protestów w Birmie w reakcji na wprowadzenie 1 lutego rządów wojska. Odbywają się one w większych miastach kraju i są brutalnie tłumione przez policję. W Munywie na zachodzie Birmy policja użyła ostrej amunicji - zginęła kobieta.
Sobota jest kolejnym dniem protestów w Birmie w reakcji na wprowadzenie 1 lutego rządów wojska. Odbywają się one w większych miastach kraju i są brutalnie tłumione przez policję. W Munywie na zachodzie Birmy policja użyła ostrej amunicji - zginęła kobieta.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}