PAP / wm
Po nieuprawnionej nadinterpretacji treści rozmów z kokpitu Tu-154M dokonanej przez komisję ministra Jerzego Millera nie sposób nie zapytać o rzetelność wyników innych jej analiz. Zwłaszcza eksperymentu na bliźniaczym samolocie - docieka "Nasz Dziennik".
Po nieuprawnionej nadinterpretacji treści rozmów z kokpitu Tu-154M dokonanej przez komisję ministra Jerzego Millera nie sposób nie zapytać o rzetelność wyników innych jej analiz. Zwłaszcza eksperymentu na bliźniaczym samolocie - docieka "Nasz Dziennik".
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}