PAP / sz
Dwie Marokanki zginęły w poniedziałek zadeptane w tłumie po marokańskiej stronie granicy z hiszpańską enklawą w Maroku, Ceutą. To już kolejny taki incydent wśród tragarek, które żyją z przemytu małych ilości produktów między Marokiem a Ceutą.
Dwie Marokanki zginęły w poniedziałek zadeptane w tłumie po marokańskiej stronie granicy z hiszpańską enklawą w Maroku, Ceutą. To już kolejny taki incydent wśród tragarek, które żyją z przemytu małych ilości produktów między Marokiem a Ceutą.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}