PAP/ ad
Ostatnie pomruki zimy - tak meteorolodzy tłumaczą gwałtowne pogorszenie pogody w znacznej części Włoch i raptowny spadek temperatur po pierwszych tegorocznych upałach. W górach na północy, także na niskich wysokościach, spadł śnieg.
Ostatnie pomruki zimy - tak meteorolodzy tłumaczą gwałtowne pogorszenie pogody w znacznej części Włoch i raptowny spadek temperatur po pierwszych tegorocznych upałach. W górach na północy, także na niskich wysokościach, spadł śnieg.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}