national-geographic.pl / tk
Chilijczyk Sebastián Álvarez jako pierwszy człowiek na świecie wleciał w wingsuicie do aktywnego wulkanu, z którego później wyleciał. Jego czyn zarejestrowały kamery. - Trzeba robić rzeczy, które nas uszczęśliwiają – powiedział po wyczynie Álvarez.
Chilijczyk Sebastián Álvarez jako pierwszy człowiek na świecie wleciał w wingsuicie do aktywnego wulkanu, z którego później wyleciał. Jego czyn zarejestrowały kamery. - Trzeba robić rzeczy, które nas uszczęśliwiają – powiedział po wyczynie Álvarez.