Z Kubą i jego drużyną empatyzowała cała Polska. Umieliśmy razem nie tylko się cieszyć, ale też smucić i wspierać. Udowodniliśmy, że są chwile, kiedy hejt ma straconą pozycję, bo wygrywa miłość. A od Kuby Błaszczykowskiego możemy uczyć się instrukcji obsługi sytuacji kryzysowych.
Z Kubą i jego drużyną empatyzowała cała Polska. Umieliśmy razem nie tylko się cieszyć, ale też smucić i wspierać. Udowodniliśmy, że są chwile, kiedy hejt ma straconą pozycję, bo wygrywa miłość. A od Kuby Błaszczykowskiego możemy uczyć się instrukcji obsługi sytuacji kryzysowych.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}