Uznałam, że nie ma się co oszukiwać. Czas leci. I można go maskować, zacierać grą słów, pozorów i udawania. Tylko pytam się po co? By w kondycji złudnej młodości dobrnąć do wieczności?
Uznałam, że nie ma się co oszukiwać. Czas leci. I można go maskować, zacierać grą słów, pozorów i udawania. Tylko pytam się po co? By w kondycji złudnej młodości dobrnąć do wieczności?
Logo źródła: bonifratrzy Br. Błażej Kozłowski / BONIFRATRZY W SŁUŻBIE CHORYM 2/2009
Nazwa tej choroby pochodzi od londyńskiego lekarza Jamesa Parkinsona, który jako pierwszy opisał to schorzenie na początku XIX wieku. Od tego czasu rozpoczęty się liczne badania naukowe, które pozwoliły dziś z dużą precyzją umiejscowić i stosunkowo dobrze określić przyczynę choroby i opisać jej naturalny przebieg.
Nazwa tej choroby pochodzi od londyńskiego lekarza Jamesa Parkinsona, który jako pierwszy opisał to schorzenie na początku XIX wieku. Od tego czasu rozpoczęty się liczne badania naukowe, które pozwoliły dziś z dużą precyzją umiejscowić i stosunkowo dobrze określić przyczynę choroby i opisać jej naturalny przebieg.