Duchowny w Internecie nie przestaje być księdzem. To co tam umieszcza, także sposób, w jaki to robi, jak się zachowuje, idzie nie tylko na jego prywatne konto, ale także na konto całego Kościoła.
Duchowny w Internecie nie przestaje być księdzem. To co tam umieszcza, także sposób, w jaki to robi, jak się zachowuje, idzie nie tylko na jego prywatne konto, ale także na konto całego Kościoła.