PAP / pk
Tajski żołnierz, który strzelał do ludzi w centrum handlowym w mieście Nakhon Ratchasima (Korat) w północno-wschodniej Tajlandii, zabił 26 osób - poinformował w niedzielę premier tego kraju Prayut Cha-o-cha. Napastnik został zastrzelony przez policję. Rannych jest 57 osób.
Tajski żołnierz, który strzelał do ludzi w centrum handlowym w mieście Nakhon Ratchasima (Korat) w północno-wschodniej Tajlandii, zabił 26 osób - poinformował w niedzielę premier tego kraju Prayut Cha-o-cha. Napastnik został zastrzelony przez policję. Rannych jest 57 osób.
PAP / jb
Liczba osób ranionych w sobotę przez żołnierza, który zabił 20 osób wzrosła do 31 - podały tajskie władze. Mimo szturmu policji i wojska na centrum handlowe, gdzie ukrył się napastnik i prawdopodobnie przetrzymuje zakładników, nie udało się go unieszkodliwić.
Liczba osób ranionych w sobotę przez żołnierza, który zabił 20 osób wzrosła do 31 - podały tajskie władze. Mimo szturmu policji i wojska na centrum handlowe, gdzie ukrył się napastnik i prawdopodobnie przetrzymuje zakładników, nie udało się go unieszkodliwić.