PAP / mc
Sytuacja na bułgarsko-tureckiej granicy pozostaje napięta, lecz na razie tureckie wojsko, żandarmeria i policja nie wypuszczają kilkutysięcznej rzeszy uchodźców poza tureckie miasto Edirne, w okolicach którego od początku tygodnia gromadzą się licznie imigranci.
Sytuacja na bułgarsko-tureckiej granicy pozostaje napięta, lecz na razie tureckie wojsko, żandarmeria i policja nie wypuszczają kilkutysięcznej rzeszy uchodźców poza tureckie miasto Edirne, w okolicach którego od początku tygodnia gromadzą się licznie imigranci.