Nie istnieje żadna inna forma zachowań niesprzyjających słuchaniu, która bardziej odwracałaby uwagę od osoby mówiącej niż syndrom „ja też”. Działa to na tej zasadzie: kiedy kogoś słuchamy, przypominają się nam własne doświadczenia, które wzbudzają w nas reakcję typu „ja też”. Jeżeli osoba mówiąca potrzebuje być wysłuchana, uważnie i do końca, szybkie „ja też” może się okazać zniechęcające. Oznacza zazwyczaj, iż słuchający ma zamiar zagarnąć uwagę.
Nie istnieje żadna inna forma zachowań niesprzyjających słuchaniu, która bardziej odwracałaby uwagę od osoby mówiącej niż syndrom „ja też”. Działa to na tej zasadzie: kiedy kogoś słuchamy, przypominają się nam własne doświadczenia, które wzbudzają w nas reakcję typu „ja też”. Jeżeli osoba mówiąca potrzebuje być wysłuchana, uważnie i do końca, szybkie „ja też” może się okazać zniechęcające. Oznacza zazwyczaj, iż słuchający ma zamiar zagarnąć uwagę.
Logo źródła: 2ryby Monika i Marcin Gajdowie
Masz problem ze słuchaniem? A może zarzucasz komuś, że cię nie słucha? W byciu z drugą osobą nie może chodzić wyłącznie o mnie. Zobacz dwie perspektywy uważnego słuchania - kobiecą i męską.
Masz problem ze słuchaniem? A może zarzucasz komuś, że cię nie słucha? W byciu z drugą osobą nie może chodzić wyłącznie o mnie. Zobacz dwie perspektywy uważnego słuchania - kobiecą i męską.