s. M. Urszula Kłusek SAC / "Sygnały troski"
Gdy powiedziała swoim najbliższym, że będzie zajmować się pomocą dzieciom, które mają trudną sytuację w domu albo wychowują się w domu dziecka, jakoś to przełknęli, choć jej ojciec nie był tym zachwycony. „Nie jesteś Matką Teresą z Kalkuty i nie musisz martwić się o tych, co im życie nie wychodzi – mówił z niezadowoleniem. – Nie po to kształciłem cię tyle lat, żebyś teraz znalazła sobie pracę, która zje ci nerwy, a nie da porządnych korzyści finansowych. Najpierw się czegoś dorób, a potem pracuj za marne grosze”.
Gdy powiedziała swoim najbliższym, że będzie zajmować się pomocą dzieciom, które mają trudną sytuację w domu albo wychowują się w domu dziecka, jakoś to przełknęli, choć jej ojciec nie był tym zachwycony. „Nie jesteś Matką Teresą z Kalkuty i nie musisz martwić się o tych, co im życie nie wychodzi – mówił z niezadowoleniem. – Nie po to kształciłem cię tyle lat, żebyś teraz znalazła sobie pracę, która zje ci nerwy, a nie da porządnych korzyści finansowych. Najpierw się czegoś dorób, a potem pracuj za marne grosze”.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}