"Moja przyjaciółka straciła dziecko w trzecim miesiącu ciąży i jej słowa pamiętam do dzisiaj: »Moje kochane maleństwo zapakowane było w pudełko po strzykawkach, jak zwykły śmieć« - słowa te wstrząsnęły mną tak bardzo, że od tej pory biorę udział w tej akcji, aby żadna kobieta nigdy nie musiała przechodzić przez to co ona" - mówi jedna z wolontariuszek.
"Moja przyjaciółka straciła dziecko w trzecim miesiącu ciąży i jej słowa pamiętam do dzisiaj: »Moje kochane maleństwo zapakowane było w pudełko po strzykawkach, jak zwykły śmieć« - słowa te wstrząsnęły mną tak bardzo, że od tej pory biorę udział w tej akcji, aby żadna kobieta nigdy nie musiała przechodzić przez to co ona" - mówi jedna z wolontariuszek.