independent.co.uk / Szymon Żyśko
16 szpitali odmówiło opieki nad nim, ale jego ojciec nie dał za wygraną. "Oto nasze dwa procent! Bóg jest dobry, wielki chłopcze!" - cieszył się, zabierając go do domu.
16 szpitali odmówiło opieki nad nim, ale jego ojciec nie dał za wygraną. "Oto nasze dwa procent! Bóg jest dobry, wielki chłopcze!" - cieszył się, zabierając go do domu.
KAI / sz
Nigdy nie wiemy, co jest powodem tak trudnej decyzji. Najważniejsze jest to, że dziecko żyje i jest w dobrych rękach i mamy nadzieję na dobre rozwiązanie tej sprawy
Nigdy nie wiemy, co jest powodem tak trudnej decyzji. Najważniejsze jest to, że dziecko żyje i jest w dobrych rękach i mamy nadzieję na dobre rozwiązanie tej sprawy