KAI / sz
Metropolita katowicki w poniedziałek przed południem udał się do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu. Odwiedził tam górników poszkodowanych w sobotnim wypadku na kopalni Zofiówka.
Metropolita katowicki w poniedziałek przed południem udał się do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu. Odwiedził tam górników poszkodowanych w sobotnim wypadku na kopalni Zofiówka.
PAP / wab
29 górników zostało uwięzionych pod ziemią w kopalni na południu Nowej Zelandii. Mężczyźni nie dali dotąd znaku życia, a akcję ratunkową przerwano ze względu na niekorzystne warunki pogodowe. Nie ustalono jeszcze przyczyny wypadku.
29 górników zostało uwięzionych pod ziemią w kopalni na południu Nowej Zelandii. Mężczyźni nie dali dotąd znaku życia, a akcję ratunkową przerwano ze względu na niekorzystne warunki pogodowe. Nie ustalono jeszcze przyczyny wypadku.
PAP / psd
Niektórzy z 33 uratowanych, po 69 dniach spędzonych pod ziemią, górników chilijskich są skłonni złamać "pakt milczenia", który zobowiązuje ich do nie ujawniania najgorszych i najbardziej żenujących momentów ich gehenny - informuje Reuters.
Niektórzy z 33 uratowanych, po 69 dniach spędzonych pod ziemią, górników chilijskich są skłonni złamać "pakt milczenia", który zobowiązuje ich do nie ujawniania najgorszych i najbardziej żenujących momentów ich gehenny - informuje Reuters.
PAP / psd
Po operacji wydobycia z zasypanej kopalni 33 chilijskich górników, która przykuła uwagę mediów, brytyjscy spece od marketingu sądzą, że uratowani otrzymają wiele komercyjnych ofert.
Po operacji wydobycia z zasypanej kopalni 33 chilijskich górników, która przykuła uwagę mediów, brytyjscy spece od marketingu sądzą, że uratowani otrzymają wiele komercyjnych ofert.
PAP / psd
Prezydent Chile Sebastian Pinera zapewnił w czwartek górników kopalni złota i miedzi San Jose, którzy po 69 dniach powrócili na powierzchnię dzięki perfekcyjnie przeprowadzonej akcji ratowniczej, że "winni katastrofy nie unikną kary".
Prezydent Chile Sebastian Pinera zapewnił w czwartek górników kopalni złota i miedzi San Jose, którzy po 69 dniach powrócili na powierzchnię dzięki perfekcyjnie przeprowadzonej akcji ratowniczej, że "winni katastrofy nie unikną kary".
PAP / wm
Akcja ratownicza w chilijskiej kopalni miedzi i złota została zakończona tuż po 5.30 czasu polskiego, gdy wrócił na powierzchnię ostatni z 6 ratowników, którzy zjechali pod ziemię, by - po 69 dniach od katastrofy - wydostać stamtąd zasypanych 33 górników.
Akcja ratownicza w chilijskiej kopalni miedzi i złota została zakończona tuż po 5.30 czasu polskiego, gdy wrócił na powierzchnię ostatni z 6 ratowników, którzy zjechali pod ziemię, by - po 69 dniach od katastrofy - wydostać stamtąd zasypanych 33 górników.
PAP / wab
Od chwili, gdy wyciągnięto pierwszego z 33 górników uwięzionych od 69 dni w chilijskiej kopalni, wydarzenia w tym kraju śledzą media na całym świecie. Telewizje informacyjne począwszy od Ameryki Północnej po Europę i Bliski Wschód relacjonowały je na żywo.
Od chwili, gdy wyciągnięto pierwszego z 33 górników uwięzionych od 69 dni w chilijskiej kopalni, wydarzenia w tym kraju śledzą media na całym świecie. Telewizje informacyjne począwszy od Ameryki Północnej po Europę i Bliski Wschód relacjonowały je na żywo.
PAP / wab
Po 68 dniach wydobyto na powierzchnię pierwszych z 33 górników uwięzionych w chilijskiej kopalni. Dzięki pomysłowości i nowoczesnym technologiom ustanowili rekord, przebywając tak długo na głębokości ponad 600 metrów pod ziemią.
Po 68 dniach wydobyto na powierzchnię pierwszych z 33 górników uwięzionych w chilijskiej kopalni. Dzięki pomysłowości i nowoczesnym technologiom ustanowili rekord, przebywając tak długo na głębokości ponad 600 metrów pod ziemią.
PAP / apio
Psycholog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach prof. Katarzyna Popiołek uważa ,że gdy minie euforia i radość po uwolnieniu, uratowanych górników czekają ciężkie chwile. Przeżyty stres nie da o sobie szybko zapomnieć. Będą potrzebowali pomocy.
Psycholog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach prof. Katarzyna Popiołek uważa ,że gdy minie euforia i radość po uwolnieniu, uratowanych górników czekają ciężkie chwile. Przeżyty stres nie da o sobie szybko zapomnieć. Będą potrzebowali pomocy.
KAI / psd
O wrażliwość na znaki Bożej obecności zaapelował Benedykt XVI do wiernych obecnych na dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Swą katechezę papież poświęcił postaci wybitnej średniowiecznej mistyczki, tercjarki franciszkańskiej, bł. Anieli z Foligno, żyjącej w latach 1248-1309. Na placu św. Piotra zgromadziło się ok. 25 tys. wiernych.
O wrażliwość na znaki Bożej obecności zaapelował Benedykt XVI do wiernych obecnych na dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Swą katechezę papież poświęcił postaci wybitnej średniowiecznej mistyczki, tercjarki franciszkańskiej, bł. Anieli z Foligno, żyjącej w latach 1248-1309. Na placu św. Piotra zgromadziło się ok. 25 tys. wiernych.
PAP / slo
Kolejność wydobycia 33 górników, którzy od 5 sierpnia są uwięzieni pod ziemią w kopalni w Chile, zostanie ustalona po ich zbadaniu przez zespół trzech psychologów - poinformował we wtorek hiszpański dziennik "El Pais".
Kolejność wydobycia 33 górników, którzy od 5 sierpnia są uwięzieni pod ziemią w kopalni w Chile, zostanie ustalona po ich zbadaniu przez zespół trzech psychologów - poinformował we wtorek hiszpański dziennik "El Pais".
PAP / psd
O północy z wtorku na środę czasu miejscowego (godz. 5 rano czasu polskiego) ratownicy przystąpią do uwalniania 33 górników od 5 sierpnia uwięzionych ponad 600 m pod ziemią w kopalni San Jose na północy Chile - podała w poniedziałek agencja Reutera.
O północy z wtorku na środę czasu miejscowego (godz. 5 rano czasu polskiego) ratownicy przystąpią do uwalniania 33 górników od 5 sierpnia uwięzionych ponad 600 m pod ziemią w kopalni San Jose na północy Chile - podała w poniedziałek agencja Reutera.
PAP / slo
Uwolnienie chilijskich górników będzie wydarzeniem medialnym na wielką skalę, a uwięzieni pod ziemią od prawie siedmiu tygodni mężczyźni staną w obliczu gwałtownej sławy, z którą będą musieli sobie jakoś poradzić - pisze "Washington Post".
Uwolnienie chilijskich górników będzie wydarzeniem medialnym na wielką skalę, a uwięzieni pod ziemią od prawie siedmiu tygodni mężczyźni staną w obliczu gwałtownej sławy, z którą będą musieli sobie jakoś poradzić - pisze "Washington Post".