Ten scenariusz brzmi trochę jak z katastroficznego filmu klasy B. Jednak okazuje się, że całkiem możliwa jest sytuacja w której na Ziemi braknie sieci. Także elektrycznej.
Ten scenariusz brzmi trochę jak z katastroficznego filmu klasy B. Jednak okazuje się, że całkiem możliwa jest sytuacja w której na Ziemi braknie sieci. Także elektrycznej.
Potężne burze w obszarach tropikalnych, spektakularne wyładowania atmosferyczne i efekty rozbłysków słonecznych badać można dzięki ukrytym pod ziemią odbiornikom fal ekstremalnie niskich częstotliwości. Polacy dysponują już trzema takimi stacjami pomiarowymi: w Bieszczadach, w USA i w Argentynie.
Potężne burze w obszarach tropikalnych, spektakularne wyładowania atmosferyczne i efekty rozbłysków słonecznych badać można dzięki ukrytym pod ziemią odbiornikom fal ekstremalnie niskich częstotliwości. Polacy dysponują już trzema takimi stacjami pomiarowymi: w Bieszczadach, w USA i w Argentynie.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}