PAP/tkb
Były oficer radzieckiego wywiadu wojskowego, Wiktor Suworow w rozmowie z PAP przyznał, że "nawet niemal połowa personelu rosyjskich placówek dyplomatycznych to szpiedzy i zapewne jest to więcej niż w jakimkolwiek innym kraju". Dodał również, że bardziej niebezpieczni od nich są głęboko zakamuflowani oficerowie, którzy udają obywateli innych państw
Były oficer radzieckiego wywiadu wojskowego, Wiktor Suworow w rozmowie z PAP przyznał, że "nawet niemal połowa personelu rosyjskich placówek dyplomatycznych to szpiedzy i zapewne jest to więcej niż w jakimkolwiek innym kraju". Dodał również, że bardziej niebezpieczni od nich są głęboko zakamuflowani oficerowie, którzy udają obywateli innych państw
"Nasz Dziennik" / PAP / drr
Gdy w ub. roku w Polsce zaczęto szukać gazu łupkowego na dużą skalę, Moskwa przestraszyła się, że staniecie się dużym eksporterem tego surowca, mówi "Naszemu Dziennikowi" Wiktor Suworow, b. agent sowieckiego wywiadu wojskowego GRU, autor książek o historii Związku Sowieckiego.
Gdy w ub. roku w Polsce zaczęto szukać gazu łupkowego na dużą skalę, Moskwa przestraszyła się, że staniecie się dużym eksporterem tego surowca, mówi "Naszemu Dziennikowi" Wiktor Suworow, b. agent sowieckiego wywiadu wojskowego GRU, autor książek o historii Związku Sowieckiego.