Bardzo łatwo jest powiedzieć na Woodstocku, że struktury Kościoła są skostniałe, a biskupi beznadziejni. Tylko po co?
Bardzo łatwo jest powiedzieć na Woodstocku, że struktury Kościoła są skostniałe, a biskupi beznadziejni. Tylko po co?
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}