- Ten stan jest nie do wytrzymania, świadomość swojego współudziału rozdziera mi duszę. Przytłacza poczucie winy. Jako psychiatra dobrze zdaję sobie sprawę z mojego stanu, rozumiem przyczyny jego powstania, ale nie potrafię się z tego uwolnić...
- Ten stan jest nie do wytrzymania, świadomość swojego współudziału rozdziera mi duszę. Przytłacza poczucie winy. Jako psychiatra dobrze zdaję sobie sprawę z mojego stanu, rozumiem przyczyny jego powstania, ale nie potrafię się z tego uwolnić...
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}