To taki rodzaj współczucia, który przeżywamy siedząc wygodnie przed telewizorem w ciepłych kapciach i wzruszając się losem świata. Tak naprawdę jednak nie dotyka nas ono głęboko i nie dociera do serca. Zmieniamy kanał i jesteśmy już w innym świecie. Jak z nim walczyć?
To taki rodzaj współczucia, który przeżywamy siedząc wygodnie przed telewizorem w ciepłych kapciach i wzruszając się losem świata. Tak naprawdę jednak nie dotyka nas ono głęboko i nie dociera do serca. Zmieniamy kanał i jesteśmy już w innym świecie. Jak z nim walczyć?
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}