PAP / zylka
Mieszkaniec miejscowości koło Vicenzy na północy Włoch, zirytowany do granic możliwości dźwiękiem wuwuzeli dochodzącym z pobliskiego baru, zdemolował go, wjeżdżając do środka samochodem. Wcześniej wystrzelił z broni w powietrze, ale został zignorowany.
Mieszkaniec miejscowości koło Vicenzy na północy Włoch, zirytowany do granic możliwości dźwiękiem wuwuzeli dochodzącym z pobliskiego baru, zdemolował go, wjeżdżając do środka samochodem. Wcześniej wystrzelił z broni w powietrze, ale został zignorowany.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}