PAP / pk
Pilot z Niemiec zginął w sobotę w wypadku samolotu Jak-52, do którego doszło podczas 7. Pikniku Lotniczego w Płocku (Mazowieckie). Maszyna z nieustalonych na razie przyczyn, wykonując akrobacje nad Wisłą, spadła do rzeki. Okoliczności wypadku bada m.in. prokuratura.
Pilot z Niemiec zginął w sobotę w wypadku samolotu Jak-52, do którego doszło podczas 7. Pikniku Lotniczego w Płocku (Mazowieckie). Maszyna z nieustalonych na razie przyczyn, wykonując akrobacje nad Wisłą, spadła do rzeki. Okoliczności wypadku bada m.in. prokuratura.