PAP / pp
Morderca, który w środę wieczorem zabił dziewięć osób w mieście Hanau, działał z pobudek radykalnie prawicowych - wynika z ustaleń dziennika "Bild". Zostawił on list i nagranie wideo, w których przyznaje się do winy.
Morderca, który w środę wieczorem zabił dziewięć osób w mieście Hanau, działał z pobudek radykalnie prawicowych - wynika z ustaleń dziennika "Bild". Zostawił on list i nagranie wideo, w których przyznaje się do winy.