PAP / kk
Szef WFP David Beasley w apelu wystosowanym we wtorek wieczorem podkreślił, że 2,5 miliona mieszkańców tego afrykańskiego kraju "zmierza w kierunku głodu", a jeśli nic nie zostanie zrobione, na początku przyszłego roku w podobnej sytuacji będzie już 5,5 mln mieszkańców Zimbabwe.
Szef WFP David Beasley w apelu wystosowanym we wtorek wieczorem podkreślił, że 2,5 miliona mieszkańców tego afrykańskiego kraju "zmierza w kierunku głodu", a jeśli nic nie zostanie zrobione, na początku przyszłego roku w podobnej sytuacji będzie już 5,5 mln mieszkańców Zimbabwe.