Model komunikowania decyzji w sprawie biskupów zaniedbujących obronę małoletnich i takie ich karanie, by przypadkiem nie sprawić im przykrości i nie odebrać przywilejów, jakie przyjęła Stolica Apostolska, staje się coraz mniej skuteczne. Powód jest zaś oczywisty: dla pewnej - rosnącej - części świeckich oznacza on w istocie obronę systemu, a nie realną sprawiedliwość.
Model komunikowania decyzji w sprawie biskupów zaniedbujących obronę małoletnich i takie ich karanie, by przypadkiem nie sprawić im przykrości i nie odebrać przywilejów, jakie przyjęła Stolica Apostolska, staje się coraz mniej skuteczne. Powód jest zaś oczywisty: dla pewnej - rosnącej - części świeckich oznacza on w istocie obronę systemu, a nie realną sprawiedliwość.
KAI / mł
Bp José Ornelas, przewodniczący Portugalskiej Konferencji Episkopatu, nie rezygnuje z funkcji mimo prowadzonego w Portugalii śledztwa dotyczącego nadużyć seksualnych ze strony ludzi Kościoła. Jak powiedział, nie zamierza podawać się do dymisji w związku z zarzutami o rzekomą bierność, gdyż w rozmowie z nim „papież Franciszek poradził mu, aby pozostał na stanowisku”.
Bp José Ornelas, przewodniczący Portugalskiej Konferencji Episkopatu, nie rezygnuje z funkcji mimo prowadzonego w Portugalii śledztwa dotyczącego nadużyć seksualnych ze strony ludzi Kościoła. Jak powiedział, nie zamierza podawać się do dymisji w związku z zarzutami o rzekomą bierność, gdyż w rozmowie z nim „papież Franciszek poradził mu, aby pozostał na stanowisku”.