"Więź" / Zbigniew Nosowski / Onet / df
"Najbardziej prawdopodobne wydaje mi się, że do czynów opisanych w reportażu doszło. Biskup Szkodoń może jednak uparcie trwać w przekonaniu, że nie uczynił nic złego" - pisze Zbigniew Nosowski, komentując reportaż "Zły dotyk biskupa z Krakowa".
"Najbardziej prawdopodobne wydaje mi się, że do czynów opisanych w reportażu doszło. Biskup Szkodoń może jednak uparcie trwać w przekonaniu, że nie uczynił nic złego" - pisze Zbigniew Nosowski, komentując reportaż "Zły dotyk biskupa z Krakowa".