W Gdańsku, na słynnej ulicy Długiej, w niewielkim pomieszczeniu zgasło światło. Byłem tam. Zaprosili mnie organizatorzy niecodziennego wydarzenia teatralnego. Chcę wam o tym opowiedzieć.
W Gdańsku, na słynnej ulicy Długiej, w niewielkim pomieszczeniu zgasło światło. Byłem tam. Zaprosili mnie organizatorzy niecodziennego wydarzenia teatralnego. Chcę wam o tym opowiedzieć.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}