Joanna Winiecka-Nowak
Wyszło jak zwykle. Ustawa sklepikowa miała usunąć niezdrową żywność z pola widzenia dzieci. Póki co jej efektem są puste półki, załamani ajenci i strajkujący uczniowie. Powód do zmartwień mają też rodzice. Skoro wszystko szkodzi, to co pakować do śniadaniówek?
Wyszło jak zwykle. Ustawa sklepikowa miała usunąć niezdrową żywność z pola widzenia dzieci. Póki co jej efektem są puste półki, załamani ajenci i strajkujący uczniowie. Powód do zmartwień mają też rodzice. Skoro wszystko szkodzi, to co pakować do śniadaniówek?
PAP / slo
Dzieci, które jedzą dużo przetworzonej żywności, np. chipsów i słodyczy, mają nieco niższy iloraz inteligencji niż rówieśnicy na zdrowszej diecie – wynika z pracy opublikowanej w piśmie „Journal of Epidemiology and Community Health”.
Dzieci, które jedzą dużo przetworzonej żywności, np. chipsów i słodyczy, mają nieco niższy iloraz inteligencji niż rówieśnicy na zdrowszej diecie – wynika z pracy opublikowanej w piśmie „Journal of Epidemiology and Community Health”.