USA: były agent CIA oskarżony o szpiegostwo na rzecz Chin przyznał się do winy
Zatrzymany w styczniu i oskarżony o szpiegostwo na rzecz Chin były agent CIA, 53-letni Jerry Chun Shing Lee, przyznał się do winy - poinformował w środę resort sprawiedliwości USA. To trzeci taki przypadek w ciągu niespełna roku - przypomina w czwartek CNBC.
Według resortu sprawiedliwości Lee został zwerbowany przez dwóch chińskich agentów, którzy zaoferowali mu 100 tys. dolarów i "opiekę na całe życie" w zamian za tajne informacje dotyczące operacji CIA oraz ich terminów i lokalizacji.
Trzy lata po opuszczeniu CIA w 2007 roku Lee, naturalizowany obywatel USA, przyjął pieniądze od agentów chińskiego wywiadu w zamian za informacje "związane z obronnością Stanów Zjednoczonych" - napisano w oświadczeniu.
W latach 2010-2013 na konto bankowe Lee nadchodziły pieniądze za działalność szpiegowską; FBI znalazło też w 2012 roku, podczas przeszukania pokoju hotelowego w Honolulu, w którym zatrzymał się podejrzany, jego odręczne notatki na temat zadań wykonywanych dla CIA. Dotyczyły one między innymi "danych dostarczonych przez współpracowników CIA, ich prawdziwych nazwisk, miejsc spotkań operacyjnych, telefonów oraz informacji na temat tajnych obiektów" - głosi komunikat resortu.
Lee został zatrzymany jednak dopiero sześć lat później. Władze USA nie poinformowały, dlaczego jego aresztowanie i oskarżenie zajęło tyle czasu. Jak podaje CNBC wyrok w sprawie Lee powinien zapaść 23 sierpnia.
Zastępca prokuratora generalnego ds. bezpieczeństwa narodowego John Demers przypomniał, że jest to trzeci przypadek szpiegowania na rzecz Chin wykryty w ciągu niespełna roku. W marcu były agent wywiadu wojskowego USA (DIA) Ron Rockwell Hansen przyznał się do szpiegowania na rzecz Pekinu, a w czerwcu 2018 roku inny były agent CIA Kevin Mallory został skazany za przekazywanie Chinom tajnych informacji.
Od 2010 roku do końca roku 2012 Chińczycy zabili kilkanaście źródeł, które CIA posiadała w Chinach, i uwięziły co najmniej sześć innych osób. W ubiegłym tygodniu szef FBI Christopher Wray powiedział, że pod względem wywiadu gospodarczego, Chiny stanowią obecnie dla USA największe zagrożenie.
Skomentuj artykuł